grudnia 03, 2010

Florence + The Machine - Cosmic Love

Tak sobie pomyślałam,że skoro tak uwielbiam słuchać bardzo różnej muzyki to od czasu do czasu albo i nawet cały czas będę tutaj proponować Wam dla mnie bardzo interesujące piosenki :)

Dzisiejszą propozycją jest :"Cosmic Love"- Florence and The Machine.

Piosenka ma swój klimat,jest w niej coś urokliwego i raz po raz powracam do wsłuchiwania się w muzykę i słowa :)

Enjoy!:)

A falling star fell from you heart and landed in my eyes
I screamed aloud, as it tore though them and now it's left me blind

The stars, the moon, they have all been blown out
You left me in the dark
No dawn, no day, I'm always in this twilight
In the shadow of your heart


And in the dark, I can hear your heartbeat
I tried to find the sound
But then it stopped and I was in the darkness
So darkness I became

The stars, the moon, they have all been blown out
You left me in the dark
No dawn, no day, I'm always in this twilight
In the shadow of your heart

I took the stars from our eyes, and then I made a map
And knew that somehow I could find my way back
Then I heard your heart beating, you were in the darkness too
So I stayed in the darkness with you

The stars, the moon, they have all been blown out
You left me in the dark
No dawn, no day, I'm always in this twilight
In the shadow of your heart.

listopada 29, 2010

muzyczna propozycja


Zima za oknami ,a ja znów jestem chora!
Więc dzisiaj na pokrzepienie dla wszystkich chorych, smutnych i zmęczonych piosenka :)
Mnie zawsze poprawia humor!:)

października 29, 2010

wieczorne rozważania!

Postanowiłam napisać krótką notke ;) O tak,dla relaksu!

Na wstępie ostrzegam,że to tylko moje luźne spostrzeżenia.Pomyślałam,że zaczne pisać o niektórych rzeczach,sytuacjach,które mnie cieszą,martwią a także zmuszają do refleksji.
Czyli trochę zmieni się na tym blogu!:)

Patrząc na ostatnie miesiące(a nawet lata) jak i po przeczytaniu dzisiaj jednego z wpisów na bogu pana Tomasza Terlikowskiego zaczęła mnie interesować szeroko pojęta tolerancja - szczególnie dlatego,że to bardzo dziwne zjawisko jak dla mnie...

Szczególnie,kiedy osoby które najgłośniej walczą o tolerancje i wolność w poglądach nie potrafią uszanować wartości i poglądów innych.
Przykładowo ta cała szopka pana Janusza Palikota - zaznaczam,ten pan i to co robił za bardzo mnie nie obchodziło i naprawde myślałam,że nie będę nigdy o nim pisała,ale ostatnio mnie martwią jego poczynania .
Dokońca niepojmuje tej wstrętnej nagonki na kościół Katolicki - czasami aż trudno mi uwierzyć,że aż tak bardzo niektórzy chcą szkodzić katolikom. I to na dodatek w kraju,gdzie spora większość uznaje się za wierzących.

Ale dlaczego za tym nie idą czyny !
Dlaczego tak boimy się mówić otwarcie,TAK jestem katolikiem,wierzę w mojego Boga i jestem wierny moim wartościom. Jeżeli deklaruje bycie katolikiem to za słowami muszą iść czyny.Bo co to za katolik,który przy nadarzającej się okazji próbuje się wykręcić od zobowiązania jakie płynie z wiary katolickiej.

Od kilku lat - ponad trzech - staram się aktywnie działać w Stowarzyszeniu Katolickim,gdzie my - studenci chcemy otwarcie mówić o naszych poglądach i wartościach. Wielkim zaskoczeniem na początku było dla mnie jaką radość mozna czerpać z organizowania spotkań gdzie poprzez konferencje i gości ,których zapraszamy większa liczba osób może usłyszeć : tak,nie jesteś sam ze swoimi poglądami. I z zadziwieniem poznaje wciąż to nowe osoby,które podzielają moją radość z bycia katolikiem i wyznawania wartości katolickich.

Bo wiara katolicka to nie smutek i cierpienie i ciągle zasady i nakazy ,to przede wszystkim ogromna radość i szczeście!:)
Kiedys próbowałam sobie wyobrazić jak wyglądało by moje życie bez Boga - hmm,po pierwsze nie za bardzo mogłam to sobie wyobrazić ;P Po drugiej - jakie smutne musi być takie zycie... na pewno takie by było dla mnie!

Na pewno znajdą się kolejne osoby,których celem będzie pastwienie się nad katolikami - tylko mam pytanie po co i wogóle dlaczego? I dlaczego kiedy zaczyna się jakakolwiek dyskusja to Ty tolerancyjny człowieku musisz zawsze negować moją wiare?
I prosze,niech nikt nie próbuje mi wmawiać,że jestem sama z tak pozytywnym nastawieniem do walki o wartości - bo na moje szczęście są tysiące osób takich jak ja , dla których wiara i wartości to coś o co chcą walczyć,choćby słowem!:)

Wow,no to się rozpisałam,ale pewnie na ten temat mogłabym napisać wiele więcej:)

Na zakończenie dnia i tej notki - song of the day!




października 27, 2010

Powrót !:)




Witajcie!

Dawno mnie tu nie było... ostatni rok był bardzo intensywny i obfitował w wiele obowiązków :
studia,proza życia a także moje zaangażowanie w działalność w ASK Soli Deo (www.solideo.pl) no i moja nowa pasja (penpalling)

Ale postanowiłam wrócić,jeszcze nie wiem jaką forme przybierze ten blog,ale może coś w nim zmodyfikuje ;)
Jest wiele spraw o których chciałabym się dzielić z Wami.

Dzisiaj postanowiłam się z Wami podzielić odkrytą przeze mnie piosenką zespołu PtakY
Enjoy!:)