lipca 30, 2008

przerywnik liryczny

Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie...Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.


Zmiana. Nie lubimy jej, obawiamy sie jej. Lecz nie możemy powstrzymać jej nadejścia. Albo dostosujemy sie do zmiany. Albo zostaniemy z tylu. Dorastanie boli – Ktokolwiek wam powie, ze tak nie jest – kłamie. Lecz prawda jest taka: Czasem, im więcej sie zmienia, tym więcej pozostaje bez zmian. A czasem... czasem zmiana jest dobra. Czasem zmiana jest... Wszystkim.



Można znaleźć dobro w każdym, jeśli tylko damy mu szansę. Zakładając, że jest niewinny. Czasami zawodzimy się na ludziach. Czasami nas zaskakują. Ale naprawdę nigdy ich nie poznacie… Dopóki nie posłuchacie tego, co jest w Ich sercach,

1 komentarz:

Ola pisze...

"Nie jest wcale ciężko kiedy wiem, że na końcu drogi spotkam Cię. Chociaż było tyle trudnych dni, codziennie bliżej nieba warto żyć!" :)