września 12, 2011

Kilka dni temu wróciłam z pięknego miejsca jakim są Bieszczady.
Już kilka lat temu kiedy zawitałam w tamte rejony, bieszczadzkie tereny podbiły moje serce. 
Podkoniec sierpnia zawitałam tam ponownie i cóż to był za pobyt!


Z grupą wspaniałych osób udało mi się przeżyć wspaniałe chwile , które na długo pozostaną w moim sercu. Kiedy sobie wspominam , zarówno te wesołe i miłe przeżycia jak i trudności i codzienne zmagania, przywołuje  to na mojej twarzy wyłącznie uśmiech .


W tak pieknym i urokliwym miejscu jak Bieszczady udało mi się poznać wspaniałych ludzi, z którymi spędziłam fantastyczny czas. Dziękuje Bogu za każdy dzień , za każdy miły gest , za dobre słowo i za każdy krok na górskich szlakach.


Ten czas napełnił mnie energią, wiarą i nadzieją! 
I znowu utwierdzam się w przekonaniu ,że :




"Wszystko to co robimy dla innych, jest tym co warto robić! "




2 komentarze:

Alex T. pisze...

Miło słyszeć, że ktoś lubi moje rodzinne Bieszczady :)

daria pisze...

Mieszkasz w Bieszczadach ? Jak cudnie!:) A gdzie dokładnie? Bo ja tym razem była w Ustrzykach Górnych, przelotem w Ustrzykach Dolnych,Solinie :)