grudnia 03, 2007

rozmyślam o ...

Ostatnio dużo rozmyślam,o życiu,w szczególności o moim życiu i o tym jakie nabrało tempa i niby ma sens ale czegoś w nim brakuje...Ja doskonale wiem co to coś jest ale to jest ode mnie nie zależne ...Dopóki samo sie nie pojawi,moje życie będzie takie jakie jest i nic na to nie poradzę.
Czasami jest tak że mamy wielkie oczekiwnia od życia,starmy sie podozac przez zycie wedle wytyczonego celu no ale zycie płata na figle i nie zawsze pozwala na realizacje naszych misternych planów...juz tak jest.No i nic na to nie poradzimy.Czasem warto sie zatrzymac i przemysle czy to co pragniemy jest dla nas odpowiednie,może los sam chce kierowac naszym życiem bez wzgledu na to jaki mamy na nasze zycie plan.

"Żadne z nas nie wyobraża sobie,że ich życie bedzie po porostu dobre.
Wszyscy myslimy,że bedzie wspaniałe...
Dzień,w którym zdecydowalismy się zostać chirurgami wypełnił nas oczekiwaniami:
oczekiwaniami na szlaki,które będziemy przecierać;
na ludzi,którym pomożemy;na spory,które wyjaśnimy...
wielkimi oczekiwaniami,co do tego jacy będziemy;
i gdzie nas to zaprowadzi...A potem juz tam jesteśmy"

"Wszystkim wydaje się,że bedzie świetnie.I czujemy sie oszukani,kiedy nasze oczekiwania się nie pokrywają.
Ale czasem oczekiwania,którem mamy podołać nie doceniaja nas...
Czasem to,co wyczekiwane blednie w porównaniu z nieoczekiwanym...
Dziwisz sie dlaczego tak kurczowo trzymamy się własnych wyobrażeń?
Bo to, czego oczekujemy jest tym,co nas uspokaja trzyma w pionie.
Przewidywalne jest początkiem.Nieprzewidywalne...jest tym co zmienia nasze ż
ycie"


To jest cytat z mojego ulubionego serialu "Grey's Anatomy"(Chirurdzy)

I jeszcze zamieszczę piosenkę Skye "Love show" ...ENJOY!!!




Brak komentarzy: